wtorek, 5 lutego 2019

Czy można odnaleźć zaginione dziecko wśród milionów ludzi? - "Rok we mgle" Michelle Richmond

 "Rok we mgle" Michelle Richmond



Życie Abigail w końcu zaczyna się układać. Ma cudownego narzeczonego i czuje się kochana przez jego sześcioletnią córkę Emmę, a niedługo ma odbyć się wymarzony ślub.
Ale jedna chwila potrafi zniszczyć wszystko.
Jake wyjeżdża na spotkanie z przyjacielem, a w tym czasie Abigail ma zająć się Emmą. Zabiera dziewczynkę na plażę wraz z aparatem. Odwraca wzrok tylko na chwilę. To wystarczy. Po kilku sekundach Emma znika i nikt nie potrafi jej znaleźć. Związek Abigail i Jake'a powoli się rozpada. Po upływie kilku miesięcy wszyscy zaprzestają poszukiwań, odbywa się nawet symboliczne nabożeństwo żałobne. Jednak Abigail nie chce się poddać dopóki nie odnajdzie Emmy, ponieważ od chwili zaginięcia dziewczynki wszystko straciło dla niej znaczenie. Czy uda jej się odnaleźć Emmę? Czy determinacja wystarczy do tego, aby po niemal roku odnaleźć zaginione dziecko? Czy trzeba być matką, aby oddać wszystko za znalezienie dziecka?
Jeżeli chcecie poznać odpowiedź na te pytania polecam wam przeczytać książkę :)
 
***

" Jego oddech jest trochę charczący. W tym momencie go kocham, ale dostrzegam też zadziwiającą możliwość: może j ą kocham bardziej. Tęsknota jest tak głęboka, że czuję, jakby moje ciało zostało spustoszone, jakby wewnątrz mnie nie było nic poza zimnym powietrzem. Przez ostatnie sześć miesięcy Emma każdego dnia była ze mną. Jest pierwszą myślą, gdy się budzę, i ostatnim obrazem, jaki widzę przed zaśnięciem. Jej twarz, jej imię są ze mną w każdej minucie. Moim życiem kieruje tylko jeden cel - znaleźć ją. W tym czasie z każdym tygodniem Jake stawał się mniej wyrazisty, nasze rozmowy coraz rzadsze i bardziej ogólne, a momenty prawdziwej bliskości ograniczyły się do minimum."
 
***
 Ogromnie wciągająca historia. Czytając czułam niemoc i desperację, która towarzyszyła Abigail na każdym kroku. Książka jest niesamowita. Do ostatnich stron nie wiedziałam, czy dziewczynka zostanie odnaleziona. To niesamowite studium ludzkiej psychiki w chwili utracenia najcenniejszej rzeczy w życiu ukochanego dziecka. Autorka we wspaniały sposób pokazała, ze wcale nie trzeba być matką biologiczną, aby chcieć oddać wszystko dla ukochanego dziecka. Historia zaginięcia Emmy pokazuje, jak wiele człowiek jest w stanie poświęcić, wręcz całe swoje dotychczasowe życie, aby odzyskać utraconą miłość. Bolesne było zrozumienie, że w takich chwilach nawet największa miłość gaśnie i już nic nie jest w stanie pomóc w jej odzyskaniu. Michelle Richmond w genialny sposób buduje napięcie towarzyszące poszukiwaniom, w ten sposób cały czas pozostawiając nas w niepewności co do ostatecznego zakończenia.
Dla mnie czas spędzony z tą książką był niesamowicie emocjonujący. Książka wciągnęła mnie bez reszty. Polecam gorąco.
 
Moja ocena: 8/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz