środa, 23 stycznia 2019

Jakich poświęceń jest w stanie dokonać matka, aby chronić przyszłość swojego dziecka? - "Francuskie lato" Catherine Isaac

"Francuskie lato" Catherine Isaac



Jess od dziesięciu lat jest samotną matką, jednak tego wyboru dokonała ona. Nie potrafiła dłużej trwać w związku z Adamem, ponieważ przynosił on jedynie ból. Wiedziała, że lepiej będzie, jeżeli zaczną żyć oddzielnie. Niestety w tym czasie wiele się wydarzyło. Matka Jess zaczęła chorować i jej stan stopniowo się pogarsza. Kobieta chce spełnić jej ostatnią prośbę i postanawia zabrać syna do Francji na wakacje, aby mogli spędzić je wspólnie z Adamem. Liczy, że syn w końcu poczuje się przez niego kochany, co pozwoli wzmocnić więź rodzicielską i zapewni dobrą przyszłość Williamowi, jako ukochanemu dziecku.
Jednak czy to jedyny powód, dla którego Jess postanawia wyjechać?
Kobieta nosi w sobie sekret, który coraz bardziej ją niszczy i zabiera szczęście każdego kolejnego dnia. Przez tę tajemnicę musi zadbać aby jej syn miał zapewnioną przyszłość, aby u jego boku znalazł się Adam, który będzie go wspierał wtedy, gdy Jess nie da już rady. Okazuje się jednak, że nic nie jest takie łatwe, ponieważ do głosu zaczynają dochodzić dawne uczucia, a sprawy jedynie się komplikują.
Czy tych dwoje poranionych ludzi ma jeszcze szansę na miłość?

***

"Kiedy wysiadam z samochodu i spoglądam na rozległą dolinę, przypomina mi się jedyna, ale za to fundamentalna lekcja, którą dostałam od życia w czasie ostatniego roku. 
Żaden człowiek nie wie, jak będzie wyglądała jego przyszłość. 
Większość z nas nie zaprząta sobie głowy myślą, że następnego dnia może wpaść pod autobus. Brniemy przez życie, biorąc je za pewnik.
Ja natomiast niczego nie jestem pewna. Absolutnie niczego. Cieszę się każdym pocałunkiem syna, każdym kęsem czekolady, każdym liściem spadającym z jesiennego drzewa i każdym wybuchem śmiechu przyjaciół.
Dobrze mi się żyje.
Fantastycznie. 
Już nie idę przez życie przerażona tym, co nastąpi, ponieważ byłaby to strata czasu, a tego mam mało. Kroczę przez moje cudowne, bogate życie z odwagą, której jeszcze niedawno nie miałam. Czasem trzeba poznać mrok, żeby dostrzec bijące od nas światło."

***

Poruszająca historia miłości, która od początku nie była łatwa. Losów kobiety, która stopniowo traci osobę, będącą dla niej największym oparciem. Matka, która boi się o los własnego dziecka i zrobi wszystko, aby zapewnić mu spokojną przyszłość. 
Podróż, którą odbyłam z bohaterką tej historii nie była łatwo. Były zabawne momenty, kiedy śmiałam się na głos, ale zdarzały się też smutne chwile, kiedy niejednokrotnie miałam  łzy w oczach. Trudne losy Jess dają do myślenia. Autorka opisała historię, która mogłaby spotkać każdego z nas. Nie zdajemy sobie sprawy z tego, co posiadamy dopóki coś nie zmusi nas do głębszego przeanalizowania szczęścia, które nas spotkały. Dla mnie tym właśnie była ta książka. Skłoniła mnie do zastanowienia, ale także pozwoliła chociaż na chwilę poczuć promienie słońca na skórze, podczas tych smutnych szarych dni. 
Świetna historia na aktualną pogodę. Myślę, że rozświetli dni wielu z nas :) Ja czułam klimat słonecznej Francji i zapach wakacji. Przeżywałam niesamowitą przygodę z główną bohaterką, ale udało mi się wynieść z niej wiele pozytywnych wskazówek. 

Moja ocena: 6/10


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz