sobota, 12 stycznia 2019

Jak duże mogą być Twoja grzechy? - "Grzesznica" Petra Hammesfahr

"Grzesznica" Petra Hammesfahr




Cora zmienia się w chwili, gdy słyszy pewną piosenkę. Nie potrafi sobie przypomnieć zdarzeń z przeszłości, ale z każdym dźwiękiem piosenki robi się agresywna. Sytuacja komplikuje się, gdy słysząc ją morduje mężczyznę. Czy znała ona swoją ofiarę Czy jedynie była to nieodpowiednia osoba w nieodpowiednim czasie? Zaczyna się śledztwo, a motywy Cory są coraz trudniejsze do ustalenia.

***

" - Niech Pan posłucha, nawet jeśli jestem nieco nerwowa, nie musi pan ze mną rozmawiać jak z upośledzoną umysłowo. Oczywiście wiedziałam, co się stanie, jak wbije ten nóż w człowieka. Zrobię go, zabiję. Uderzyłam go tak, że rany musiały spowodować śmierć. I wiedziałam o tym, robiąc to. Czy wyczerpująco odpowiedziałam na pańskie pytanie?
Szef nie dał po sobie poznać, jakie wrażenia wywarły na nim jej słowa. Spytał tylko?
- Jeśli zadała Pani te ciosy świadomie, Pani Bender, to czy przypomina sobie Pani, gdzie trafił pierwszy?
Wciąż się uśmiechała. Czy sobie przypomina? Nie zapomni tego nigdy w życiu - wszystko inne może, ale to nie!
- W kark - powiedziała. - Potem się przekręcił. Celowałam w szyję. To mały nóż. Pomyślałam, że jak uderzę w klatkę piersiową, to pewnie nie dosięgnę serca. Ale na szyi znajduje się tętnica i krtań. W nie celowałam. I cel osiągnęłam. Krwawił tak bardzo, że na pewno trafiłam to w tętnicę. W inne miejsca też. W twarz. A raz nóż się ześliznął i zranił go w ramię.
Szef skinął głową.
- Z jakiego powodu zabiła Pani tego mężczyznę? Bo chyba dobrze zrozumiałem, że chciała go Pani zabić?
- Tak, chciałam - powiedziała zdecydowanie.
I w tym momencie zrozumiała, że chciała to zrobić już od dłuższego czasu. Zabić tego mężczyznę, nie innego, lecz właśnie tego."

***

Intrygujący thriller psychologiczny, który trzyma w napięciu do ostatniej chwili. Podczas czytania nieustannie zastanawiałam się czy Cora jest chorą psychicznie kobietą, a może bezwzględną morderczynią? Czy wszystkie zdarzenia mają początek w przeszłości kobiety?
Autorka w bardzo ciekawy sposób wplatała wspomnienia w aktualne przemyślenia bohaterki, przez co często nie było wiadomo czy są to prawdziwe wspomnienia czy urojenia wywołane opowiadanymi przez nią kłamstwami.
Zdecydowanie dla osób, które lubią książki trzymające w napięciu do ostatniej strony i oczekują zaskakującego zaskoczenia.

Moja ocena: 7/10


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz