piątek, 5 kwietnia 2019

"Saharyjskie dni" - Sanmao

"Saharyjskie dni" - Sanmao




Książka stanowi autobiografię Sanmao z czasów jej życia na pustyni. Autorka opisuje przeszkody, z jakimi musiała się zmierzyć w czasie pobytu na Saharze, a także przedstawia obraz tego pustynnego obszaru i wprowadza czytelnika w tajniki życia w tym pozornie niedostępnym miejscu. 
Sanmao od pewnego czasu marzyła o tym, aby zobaczyć Saharę i na jakiś czas ją zamieszkać, więc jej ówczesny przyjaciel wyjechał tam do pracy jeszcze przed nią, aby przygotować się na jej przybycie. Zawarli tam związek małżeński i mieszkali pośród tamtejszej ludności przez wiele lat. 
Kobieta zwiedziła wiele zakątków świata, jednak Sahara ujęła ją za serce i zamarzyła osiedlić się tam, pomimo faktu, ze była kobietą bardzo dobrze wykształconą, a zamieszkiwanie pustynnego obszaru nie należało do pozbawionych wielu niedogodności. Jednak dzięki jej uporowi udało się stworzyć piękne wnętrze w brzydkim budynku mieszkalnym, do którego wykorzystywała rzeczy z recyklingu. Zyskała także przychylność miejscowej ludności - Sahrawi, dzięki czemu miała szansę stać się częścią ich wspólnoty mieszkalnej oraz mogła obserwować życie koczowniczej ludności, tak niewyobrażalne w dzisiejszych czasach.

***

"Nauka jazdy była niezwykle popularna na pustyni. Przed niejednym obdartym i dziurawym namiotem na Saharze stała przecież jakaś limuzyna. Liczni saharyjscy ojcowie, sprzedawszy ładną córkę, kupowali sobie samochód. Dla wielu Sahrawi jedyną oznaką tego, że zrobili krok ku cywilizacji, było siedzenie za kierownicą własnego samochodu. A to, czy ktoś śmierdział, czy nie, nie było już takie istotne."



" - Proszę pana, chciałabym się udać na pustynię, ale nie wiem, jak to zrobić. Czy mógłby mi pan pomóc?
- Na pustynię? A to nie jest pani na pustyni? Proszę podnieść głowę i spojrzeć. Co jest tam, za oknem?"

***

Interesująca autobiografia kobiety, która nie wahała się przed niczym, aby spełnić swoje marzenia. Bardzo ciekawe studium życia na Saharze oraz miejscowej ludności. Autorka w przystępny sposób opowiedziała część swojego życia podczas zamieszkiwania pustyni oraz zapoznawania się z Sahrawi. Książka jest pełna zabawnych sytuacji, w których Sanmao uczestniczyła, ale znajdziemy tam także aspekty życia miejscowej ludności, które w obecnych czasach wydają się wręcz nie do pomyślenia. Zaskakujące, jak niewiele człowiek potrzebuje do szczęścia oraz czego jest w stanie dokonać prawdziwa determinacja. 
Pomysłowość Sanmao wzbudziła we mnie szczery podziw. Jestem zaskoczona, jak wiele można dokonać z pozornie nieprzydatnych rzeczy. Upór tej kobiety nie zna granic, za co także ją podziwiam. Była niesamowita w dążeniu do celu. Jej lekki styl pisania sprawił, że przez większą część książki widziałam miejsca, które opisywała i towarzyszyłam jej podczas opisywanych przygód. A jest ich na prawdę wiele.
Polecam zwłaszcza osobom, które lubią poznawać inną kulturę, ponieważ jest to bardzo wnikliwa obserwacja zachowań ludności pustynnej oraz ich systemu społecznego. Tego nie znajdziemy w przewodnikach,a możemy te informacje uzyskać od osoby, która sama weszła w to społeczeństwo dzięki swojej ciężkiej pracy i determinacji. Świetna książka skłaniająca do przemyśleń nad różnicami kulturowymi. 

Za możliwość przeczytania dziękuję @CzytamPierwszy
www.czytampierwszy.pl

Moja ocena: 7/10


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz